Wolf na polu i na przyczepie

Cebula ozima Wolf na polu i na przyczepie czeka na obranie

Kiepska obsada, ale producent zadowolony bo mimo niekorzystnych warunków Wolf „dociągnął”. Cena rekompensuje ewentualne straty i ryzyko związane z uprawą cebuli ozimej.

Już teraz warto pomyśleć o zakupach nasion cebuli ozimej. Odkładanie ich na ostatnią chwilę może wiązać się z ryzykiem, że nie kupimy odmiany, którą widzielibyśmy na swoim polu. Bo w przypadku cebuli ozimej odmiana ma znaczenie.

W zeszłym sezonie oprócz odmiany Wolf w ofercie była również Senshyu Yellow (obie o żółtej łusce), natomiast doceniana przez polskich producentów odmiana Nevix (łuska biała) była praktycznie niedostępna.

U progu nowego sezonu wszystkie odmiany cebuli ozimej są dostępne. A więc nie czekaj, zamawiaj, siej, zbieraj i zarabiaj…

Zdjęcia w galerii zostały zrobione 30 maja 2018 r (okolice Sieradza).